„Ona ma 72 lata. On ma 19. I są zakochani”. 💘 Ich związek zaskoczył wszystkich – nawet jej własna rodzina odwróciła się od nich. Ale Almeda wybrała szczęście zamiast osądu. Zobacz ich historię i zdjęcia w artykule poniżej 👇
Wszyscy znamy powiedzenie „miłość nie zna wieku”, ale większość z nas nie spodziewa się, że zobaczy to w prawdziwym życiu.
Ta historia opowiada o 72-letniej Almedzie Errelli i 19-letnim Garym Hardwicku, których związek przyciągnął uwagę wielu osób. Para poznała się w smutnych okolicznościach – na pogrzebie młodszego syna Almedy. Gary przyszedł złożyć kondolencje i podczas rozmowy doszło do nieoczekiwanego spotkania. Poczuł głęboką więź z Almedą.

„Od razu mnie pociągnęła” – wspomina Gary. „Wyróżniały ją piękne niebieskie oczy, a jej osobowość była niesamowita. Po prostu się dogadaliśmy. Była między nami prawdziwa chemia”.
Wkrótce potem spotkali się ponownie na rodzinnym spotkaniu w Chuck E. Cheese. Zaprosił ich wdowiec po synu Almedy. To drugie spotkanie stało się początkiem czegoś wyjątkowego.
„Kiedy naprawdę kochasz kogoś, wiek nie ma znaczenia” – powiedziała Almeda. „W momencie, gdy znów się spotkaliśmy, wiedziałam, że to ten jedyny. Poczułam coś, czego nie czułam od lat”.
Almeda początkowo nie była pewna. Wahala się i nie wiedziała, co zrobić z uczuciami, które ją ogarniały. Jej krewne w ogóle nie rozumiały jej decyzji i ostatecznie zerwały z nią kontakt. Uważały, że ten związek jest niewłaściwy i powiedziały jej, że nie będą się do niej odzywać, dopóki go nie zakończy.

Jednak pomimo krytyki Almeda wybrała szczęście. Ona i Gary są razem już ponad rok i twierdzi, że nie żałuje swojej decyzji.
„Gary dał mi drugą szansę na życie” – powiedziała Almeda. „Jego miłość sprawiła, że znów poczułam się młoda. Przywrócił światło do mojego życia”.

Na początku para ukrywała swój związek. Obawiali się reakcji otoczenia – i mieli ku temu powody. Rodzina Almedy zdecydowanie nie akceptowała jej wyboru i postawiła jej ultimatum: albo zerwie z Garym, albo straci kontakt z rodziną.
Ostatecznie jednak Almeda wybrała miłość. I od tamtej pory nie ogląda się za siebie.