Ta komoda kiedyś stała w domu moich rodziców — solidna, solidnie wykonana, ale z czasem straciła swoje miejsce w odnowionym wnętrzu. Kiedy rozpoczęła się renowacja, stało się jasne: w nowym, nowoczesnym wnętrzu wygląda obco.
Szkoda było ją wyrzucać. Za nią stała historia — wspomnienia, rozmowy, cała epoka. Dlatego postanowiliśmy nie rozstawać się z nią, ale dać jej drugie życie.

Praca rozpoczęła się od najprostszego — szlifowania, gruntowania i malowania. Wybraliśmy spokojny odcień, który harmonizował z nowymi meblami, i starannie nałożyliśmy kilka warstw. Złote elementy trzeba było wyczyścić ręcznie, ale to właśnie one nadały odnowionej komodzie ten wyjątkowy charakter.

Kiedy wszystko było gotowe, mebel zmienił się nie do poznania. Komoda zachowała charakter przeszłości, ale teraz wyglądała nowocześnie i elegancko.

Rodzice byli zachwyceni. Nie mogli uwierzyć, że znany przedmiot z czasów ich młodości stał się stylową ozdobą pokoju. Ta przeróbka przypomniała, że czasami stare rzeczy potrzebują tylko odrobiny uwagi, aby znów zabłysnąć i zająć swoje miejsce w domu.
