44-letnia Anna Kurnikowa najwyraźniej zmęczyła się niekończącymi się próbami paparazzich uchwycić jej rodzinę. Po roku ciszy była tenisistka postanowiła sama pokazać fanom zdjęcie dorastających dzieci z Enrique Iglesiasem.
W ostatnich miesiącach Annę wielokrotnie widziano na ulicach Miami — fotografowie dosłownie ją śledzili, próbując zrobić zdjęcie dziedzicom słynnej pary. Tym razem to ona wszystkich wyprzedziła i sama opublikowała fotografię, na której pozuje z bliźniakami i młodszym synem.
Pod postem natychmiast rozgorzała dyskusja.
„Hiszpan i Rosjanka, a dzieci blondyny z piwnymi oczami — idealne połączenie genów!”, — zachwycają się jedni.
Inni nie powstrzymali się od ironii: „Anna całkiem zniknęła w rodzinie. Naprawdę nie tęskni za sportem i dawną sławą?”
Niektórzy użytkownicy zauważyli, że dzieci bardziej przypominają ojca — „hiszpańskie geny wygrały”, — piszą. Ale większość zgodziła się w jednym: rodzina wygląda na szczęśliwą, a sama Anna — na spokojną i spełnioną.
