„Stara maszyna do szycia zmieniła się w to — i nikt się tego nie spodziewał” 😳🍷 To, co kiedyś pokrywało się kurzem, teraz jest centralnym elementem jadalni… zobacz oszałamiającą przemianę w artykule poniżej 👇📸
Czy masz gdzieś schowaną starą maszynę do szycia? Zamiast pozwolić jej leżeć bezużyteczną, dlaczego nie zamienić jej w coś stylowego i praktycznego — na przykład wózek barowy?
Tak właśnie zrobiłam z vintage’ową maszyną do szycia mojej mamy. Po jej śmierci urządzenie leżało w moim garażu przez lata, aż w końcu postanowiłam nadać mu nowe życie. Teraz stoi dumnie w mojej jadalni jako funkcjonalna pamiątka po niej.
Jak to zrobiłam

Krok pierwszy: Usunęłam wszystkie wewnętrzne części, pozostawiając tylko drewnianą obudowę.

Krok drugi: Aby pomieścić napoje, zamontowałam w górnej części ocynkowaną wannę. Odrysowałam, wycięłam i wyszlifowałam otwór, aż wanna idealnie pasowała.

Krok trzeci: Aby zapewnić stabilność, dodałem pomalowaną drewnianą półkę z wspornikami w kształcie litery L. Pomalowałem również elementy metalowe farbą w sprayu, aby nadać im świeży wygląd.
Krok czwarty: Ostatnie poprawki obejmowały haczyk, otwieracz do butelek, nową gałkę do szuflady i warstwę farby Fusion Mineral Paint w kolorze Soapstone. Dodałem nawet stojak na kieliszki.
A co najlepsze? Oryginalna mosiężna tabliczka Montgomery Ward lśni teraz na pierwszym planie, oddając hołd swojej historii.
Rezultat

To, co kiedyś było schowane, teraz jest pięknym, funkcjonalnym wózkiem barowym, z którego korzystam i który uwielbiam. To coś więcej niż mebel – to zachowana i na nowo wyobrażona pamięć.
Wykorzystane materiały: zabytkowa maszyna do szycia, ocynkowana wanna, kawałki drewna, uchwyt do szuflady, farba, haczyk, otwieracz do butelek, wypełniacz, farba w sprayu.
Czy spróbowałbyś przekształcić rodzinną pamiątkę w coś nowego?

