„Nieudana operacja plastyczna?” 🫢😮 Ostatnie zdjęcia Helen Hunt bez makijażu w wieku 60 lat wywołały wśród fanów dyskusje i spekulacje na temat „plotek o operacjach plastycznych” 🤯🫣 Zobacz, co wszyscy mówią o jej nowym wyglądzie w poniższym artykule! ⬇️

Helen Hunt wywołała ostatnio nostalgię wśród swoich fanów, publikując post związany z jedną z jej dawnych ról filmowych. 16 września 2023 r. opublikowała selfie z książką zatytułowaną „Twister”, przypominając ponad 500 000 obserwujących ją na Instagramie o swojej kultowej roli filmowej.

Post przyciągnął uwagę nie tylko ze względu na swoją wartość nostalgiczną, ale także naturalny wygląd Helen, wywołując różnorodne reakcje. Niektórzy fani chwalili ją za naturalny wygląd bez makijażu, pisząc komentarze takie jak: „Helen, wyglądasz niesamowicie”.

Chociaż pojawiło się wiele pozytywnych komentarzy na temat jej wyglądu, inni spekulowali na temat zabiegów kosmetycznych, pisząc: „Po co zmieniać swoje naturalne piękno operacjami?” oraz „Wygląda zupełnie inaczej, czy to tylko moje wrażenie?” i „Co się zmieniło w jej wyglądzie?”.

W wieku 60 lat Helen Hunt, niegdyś żona aktora głosowego serialu „The Simpsons” Hanka Azarii, ponownie znalazła się w centrum uwagi mediów. Ich małżeństwo zakończyło się rozwodem w grudniu 2000 roku po krótkim związku, który rozpoczął się w lipcu 1999 roku.

Helen została matką w szczytowym momencie swojej kariery, po zdobyciu Oscara dla najlepszej aktorki za rolę w filmie „Lepiej być nie może”. W maju 2004 roku wraz ze swoim ówczesnym partnerem, producentem Matthew Carnahanem, powitała na świecie córkę Makena.

W wywiadzie z 2008 roku Helen opowiedziała o macierzyństwie, mówiąc, że miłość do córki i doświadczenie bycia mamą są nieporównywalne z niczym innym.

Helen i Matthew byli razem od 2001 do 2017 roku. Nawet po rozstaniu skupili się na wspólnym wychowywaniu córki Makena. W grudniu 2020 roku oboje mieli już nowych partnerów. Matthew miał nową dziewczynę, a Helen spotykała się ze Stevenem Tepperem, fotografem i byłym prawnikiem. Helen ceniła ten związek, ale zachowywała go w tajemnicy, szanując prywatność partnera.

Osoby bliskie Helen twierdziły, że Makena lubiła Stevena i była szczęśliwa z radości, jaką wnosił do życia jej mamy. Para wraz z rodziną Helen świętowała nawet Święto Dziękczynienia, pokazując swoje poważne zaangażowanie.
Chociaż Helen nie afiszowała się ze swoim związkiem ze Stevenem, ich relacja była postrzegana jako silna, a aprobatę Makena była dużym plusem.