Co naprawdę dzieje się z ludźmi, którzy przez lata mieszkają w przestarzałych, zużytych pomieszczeniach?

„Wybrała zlew zamiast domu”.🛁📍 Moja przyjaciółka upiera się, że kawalerka o powierzchni 19 m² w stolicy jest warta więcej niż komfort, przestrzeń czy spokój ducha. Ale psychologowie – i twarda rzeczywistość – twierdzą inaczej. Dlaczego małe, ciasne mieszkanie może powoli zabijać ambicję… Pełna historia i spostrzeżenia ekspertów w poniższym artykule 👇

Tuż obok kuchni – choć trudno to nawet tak nazwać – znajduje się tylko mała taca do mycia. To właśnie ma moja przyjaciółka w swoim malutkim mieszkaniu.

Staram się ją przekonać, by nie zadowalała się tym. Mówię jej, że w mniejszych miastach nie jest już tak źle. Za takie pieniądze mogłaby kupić przyzwoite trzypokojowe mieszkanie poza miastem.
Ale ona trzyma się jednego potężnego słowa: „kapitał”.

Skończyło się na kłótni. Wierzę, że nasze otoczenie wpływa na nas tak samo, jak miasto, w którym żyjemy.

Moja przyjaciółka się z tym nie zgadza. Uważa, że mieszkanie w małych kawalerkach, starych wspólnych mieszkaniach lub na czyjejś kanapie jest w rzeczywistości dobrą rzeczą – popycha ludzi do cięższej pracy, aby mogli iść dalej i poprawić swoje życie. Ale ja mam wrażenie, że przebywanie w tak niewygodnych przestrzeniach tylko pogarsza sprawę. Zużywa cię.

Po naszej kłótni postanowiłem poczytać więcej na ten temat od profesjonalistów.

Natknąłem się na kilka artykułów psychologów, którzy badają, w jaki sposób nasza przestrzeń życiowa wpływa na nasz sposób myślenia i osobowość.

Jeden z ekspertów powiedział: „Rozejrzyj się wokół siebie. Zauważ, jak żyjesz. Twoja przestrzeń ma na Ciebie większy wpływ, niż Ci się wydaje. Kształtuje twoje myśli, nastrój i motywację”.

Skrzypiące drzwi, brudne pokoje i przestarzałe meble mogą wydawać się drobiazgami. Ale w rzeczywistości są to oznaki, że jesteś daleki od życia w sposób, w jaki naprawdę chcesz. Twoje otoczenie często odzwierciedla to, co dzieje się w twoim umyśle.

Jeśli jesteś wyczerpany – czy to z powodu ciężkiej pracy, czy toksycznego związku – prawdopodobnie nie masz energii, aby posprzątać, pomalować ściany lub kupić nową sofę.

Ale sprzątanie domu nie jest prawdziwym punktem wyjścia. Najpierw musisz naprawić to, co dzieje się w twoim życiu. Zadaj sobie pytanie, dlaczego zadowalasz się tą starą, obwisłą kanapą, podczas gdy inni mają wspierające, przytulne łóżka.

Nie jestem zwolennikiem wierzeń duchowych, ale wierzę w jedną silną ideę: im dłużej żyjesz w miejscu, które cię dołuje, tym trudniej jest ci się z niego podnieść. Zaczyna się zmieniać sposób myślenia i odczuwania.

Niektóre przedmioty w Twoim domu mogą podnieść Cię na duchu i sprawić, że poczujesz się dobrze. Inne mogą sprawić, że poczujesz się zablokowany lub przygnębiony. Stare tapety, zużyte podłogi, małe przestrzenie – dają poczucie, że zawsze się ruszasz, zawsze próbujesz, ale nic się nie poprawia.

Małe kuchnie z przestarzałym wystrojem mogły być modne na początku XXI wieku, ale teraz przynoszą tylko ciężkie, nudne uczucie.

Wczoraj przeczytałem zaskakujące statystyki.

44% pracujących dorosłych w naszym kraju nie posiada własnego domu. Wynajmują go lub mieszkają z rodziną.

Oznacza to, że jedzą przy stołach, których nie wybrali i śpią w łóżkach, których nie wybrali.
Z czasem podkopuje to ich pewność siebie. Przestają dokonywać wyborów. Ich poczucie kontroli zanika.

W końcu przestają nawet zadawać sobie pytanie, czego naprawdę chcą. Przyzwyczajają się do akceptowania tego, co jest.
A dla ludzi, którzy mają dużo pieniędzy? Wielu po prostu przekazuje wszystkie decyzje projektantowi, który buduje dom, nie znając tak naprawdę serca osoby, która w nim mieszka.

Oczywiście, w Internecie można znaleźć mnóstwo zdjęć domów celebrytów.

Ale wiele z nich wydaje się krzykliwych, nadmiernie wystylizowanych i całkowicie skupionych na trendach. W tych przestrzeniach często nie ma prawdziwej osobowości.

A czasami to, co widzisz, jest po prostu dziwne. Tak jak ta dzika sypialnia należąca do Stasa.

Wielkie dzięki za przeczytanie do końca! Czy uważasz, że Twój dom wpływa na sposób, w jaki myślisz lub czujesz? Czy kiedykolwiek czułeś się uwięziony w przestrzeni, która nie odzwierciedlała Ciebie? Podziel się swoimi przemyśleniami w komentarzach – chętnie poznam Twoją opinię.

Like this post? Please share to your friends:
Leave a Reply

;-) :| :x :twisted: :smile: :shock: :sad: :roll: :razz: :oops: :o :mrgreen: :lol: :idea: :grin: :evil: :cry: :cool: :arrow: :???: :?: :!: