Pracował w domu, przybrał na wadze i czuł się nieszczęśliwy – dopóki jedna broda nie zmieniła wszystkiego

🧔‍♂️ Pracował w domu, przybrał na wadze… a jedna broda zmieniła wszystko. Od agenta ubezpieczeniowego do międzynarodowego modela – transformacja Gwilyma Pugha zaczęła się od strzyżenia i zmieniła w zupełnie nowe życie 💪 Pełna historia jego inspirującej podróży – w artykule poniżej!👇

Gwilym Pugh miał 22 lata i pracował jako agent ubezpieczeniowy z domu. Wydawało się, że to idealna konfiguracja – wszystko, czego potrzebował, to komputer i Internet, a on zarabiał dobre pieniądze bez wychodzenia z domu.

Był jednak pewien minus. Nie tylko komputer był w pobliżu, ale także lodówka. Nie zauważając tego, Gwilym nabrał nawyku siedzenia przez cały dzień, pracowania po 12 godzin lub dłużej i ciągłego podjadania. Z czasem z wysportowanego młodego mężczyzny zaczął ważyć 127 kilogramów. Zaczął odczuwać duszności i ciągłe bóle całego ciała.

Coś musiało się zmienić. Gwilym miał już powód do poprawy – marzył o występowaniu na scenie z przyjaciółmi w ich zespole folkowym. Potrzebował jednak impulsu, by zacząć.

Ten bodziec przyszedł z nieoczekiwanego miejsca – fotela fryzjerskiego. Podczas wizyty na strzyżenie, fryzjer zasugerował mu zapuszczenie brody, mówiąc, że nada mu to mocniejszy, bardziej męski wygląd. Gwilym posłuchał rady. Zaczął zapuszczać gęstą rudą brodę, a ta niewielka zmiana sprawiła, że wyglądał i czuł się bardziej pewny siebie.

Gdy zarost zaczął rosnąć, podjął kolejny krok: zmianę nawyków żywieniowych. Zaczął wybierać zdrowsze, zbilansowane posiłki i ograniczył czas spędzany przy komputerze. „Nie można zarobić wszystkich pieniędzy na świecie” – pomyślał Gwilym – »i nie można odkupić swojego zdrowia«. Gdy zaczął tracić na wadze, zapisał się na siłownię i dodał regularne treningi do swojej rutyny.

Waga spadała powoli, ale systematycznie. W ciągu pięciu lat Gwilym schudł 40 kilogramów i zbudował wysportowane ciało. Dumny ze swoich postępów, założył konto na Instagramie, aby dzielić się zdjęciami swojej transformacji. Wtedy stało się coś nieoczekiwanego.

Zdjęcia Gwilyma zobaczył projektant mody Nathan Palmer. Był pod wrażeniem jego wyjątkowego wyglądu – wyróżniała go ruda broda i silne rysy twarzy. Zaproponował Gwilymowi współpracę z londyńską AMCK Models, czołową agencją modelek.

I tak właśnie były agent ubezpieczeniowy został modelem! Gwilym pokochał swoją nową ścieżkę tak bardzo, że porzucił pracę biurową, aby w pełni skupić się na swoim zdrowiu, modelingu i rozwoju osobistym. Niesamowite jest to, że wszystko zaczęło się od prostej sugestii – zapuszczenia brody.

Like this post? Please share to your friends:
Leave a Reply

;-) :| :x :twisted: :smile: :shock: :sad: :roll: :razz: :oops: :o :mrgreen: :lol: :idea: :grin: :evil: :cry: :cool: :arrow: :???: :?: :!: