Sąsiad powiedział kilka słów w pobliżu ogrodzenia, posłuchałem, poszedłem do pracy 😌😦 Metal brzęknął, ręce brudne, żona spojrzała później – oczy mówiły wszystko 💪🔥 Stałem tam, czułem się dobrze. Ogrodzenie nie jest teraz tylko ogrodzeniem. Sposób w artykule poniżej 👇
Chcę podzielić się z wami dobrym pomysłem na wykorzystanie tylnej strony ogrodzenia, jeśli oczywiście przymocowaliście blachy faliste od zewnątrz.
Dokładnie to zrobiłem. Zainstalowałem słupki, umieściłem poprzeczki i przymocowałem arkusze z tyłu. Myślę, że wiele osób tak robi, przynajmniej w naszej okolicy.
Ogrodzenie jest stare, wymaga malowania, ale z powodu wszystkich prac budowlanych nie miałem jeszcze czasu, aby się do tego zabrać.
Nie wpadłem na ten pomysł sam, jestem pewien, że ludzie robią to od dawna. Ale wiem, że wielu wciąż nie zdaje sobie sprawy, że jest to możliwe.
Wyjaśnię wszystko szybko, aby nie tracić czasu.
Przymocowałem więc metalowy kątownik do słupków i zrobiłem wsporniki z rur profilowanych.

Ogrodzenie znajduje się na rogu, więc ustawiłem je po obu stronach. Na zdjęciu widać lepiej, jak to wygląda.

Na górze położyłem rurę. Teraz wyjaśnię, dlaczego jest potrzebna.

Przyspawałem ją na miejscu, a także dodałem kawałek pręta zbrojeniowego. Ale później zdałem sobie sprawę, że lepiej jest użyć rury profilowanej zamiast prętów zbrojeniowych – w ten sposób będzie mocniejsza.

Teraz na naszym podwórku mamy stojak do suszenia dywanów i chodników.
Tak, tak, jestem staroświecki – nadal używam dywanów.
Aby rura nie wygięła się pod ciężarem mokrego dywanu, wieszamy dywan na kilku rurach jednocześnie.

To wszystko. To moja konfiguracja. A jak Ty suszysz swoje dywany? Podzielcie się w komentarzach!
