Torba pełna plastikowych butelek czekała tylko na wyrzucenie… dopóki nie zdecydowaliśmy się spróbować czegoś zupełnie nieoczekiwanego 🤯😏 Zamieniliśmy te butelki w coś super przydatnego w wiejskim domu – i nie uwierzysz, jak to wyszło! 😳🫣 Zobacz rezultat w artykule poniżej👇

Pomysł na zrobienie pufy z plastikowych butelek przyszedł nam do głowy z kaprysu, tak jak wiele naszych kreatywnych projektów z moim mężem.
Wszystko zaczęło się podczas regularnej sesji sprzątania w naszej daczy. Podczas sortowania garażu odkryliśmy całą torbę plastikowych butelek, które nie zostały jeszcze poddane recyklingowi.
„Spójrz na te wszystkie butelki!” – powiedział mój mąż. „Może w końcu coś z nich zrobimy?”.
Od razu spodobał mi się ten pomysł. Recykling jest świetny, ale tworzenie czegoś użytecznego własnymi rękami jest jeszcze lepsze. Poza tym chciałam mieć małą pufę na nasz taras, gdzie pijemy poranną kawę.

Najpierw posortowaliśmy butelki, wybierając tylko te o tym samym rozmiarze, aby upewnić się, że pufa będzie równa. Następnie musieliśmy wymyślić, jak trzymać je razem.
Skończyło się na użyciu taśmy klejącej – i to w dużych ilościach! Dokładnie trzech rolek. Skleiliśmy butelki w ciasny cylinder, aby konstrukcja była jak najbardziej stabilna.
Następnie potrzebowaliśmy miękkiej warstwy. Znaleźliśmy stary materac piankowy, który od wieków leżał w magazynie.
Owinęliśmy naszą konstrukcję z butelek pianką i zabezpieczyliśmy ją taśmą z tkaniny. Teraz wyglądała jak pufa, choć wciąż potrzebowała tapicerki.

Na tkaninę wykorzystaliśmy resztki grubego materiału z ciekawym wzorem ze starej zasłony. Przycięłam kawałki na wymiar, a mój mąż pomógł rozciągnąć i przymocować tkaninę za pomocą zszywacza przeznaczonego do mebli.
Gdy pufa była gotowa, umieściliśmy ją na tarasie i szybko przyciągnęła uwagę naszych sąsiadów.

Wyszło tak dobrze, że teraz myślimy o zrobieniu kilku kolejnych puf.