Nagła śmierć Jocelyn Wildenstein pozostawiła jej narzeczonego w osłupieniu, odkrywając ją bez życia zaledwie kilka godzin przed świętowaniem Nowego Roku 😱😭💔 Za publiczną postacią i niekończącymi się zabiegami kosmetycznymi prawda o jej ostatnich chwilach jest jeszcze mroczniejsza niż sobie wyobrażano 🙈🥲 Poznaj szczegóły w poniższym artykule 👇
Lloyd rozmawiał z prasą z głębokim smutkiem, opowiadając o tragicznych wydarzeniach, które doprowadziły do utraty jego partnerki, Jocelyn Wildenstein. „Tego wieczoru przygotowywaliśmy się do Nowego Roku i postanowiliśmy się zdrzemnąć, aby się odświeżyć.
Kiedy się obudziłem i poszedłem ją obudzić, była zimna, bez życia” – powiedział, wyraźnie wstrząśnięty. „To rozdzierające serce, tak bolesne iść do łóżka z kimś, z kim byłeś przez 21 lat, pełen nadziei na nowy rok, tylko po to, by odkryć, że ta osoba odeszła”.
Jocelyn Wildenstein, powszechnie znana ze swojego wyglądu „Kobieta-Kot”, zmarła z powodu zatoru płucnego. Pomimo jej dobrze znanej historii operacji plastycznych, bliscy pamiętają, że zawsze podkreślała, że jej wygląd został odziedziczony po babci.
„Nigdy nie miała nic robione na twarzy. Mam jej zdjęcia z czasów, gdy miała 16 lat i wyglądała dokładnie tak, jak później” – wyjaśniło bliskie źródło.
Pomimo kontrowersyjnego wizerunku, Jocelyn pozostała aktywna w życiu publicznym aż do śmierci. Nadal uczestniczyła w wydarzeniach i pokazach mody, zawsze wyglądając oszałamiająco i stylowo.
