Fani są oszołomieni najnowszymi zdjęciami Angeliny Jolie, nazywając jej wygląd „ponurym” i „niepochlebnym” 🤯🫢😦 Co poszło nie tak w tej sesji zdjęciowej? Dowiedz się więcej w poniższym artykule 👇
Sesja zdjęciowa, wykonana przez słynnego fotografa Dana Martensena, wywołała mieszane reakcje fanów Angeliny Jolie. Wielu wyraziło rozczarowanie, mówiąc, że aktorka wyglądała na okładce zbyt smutno i melancholijnie. Komentarze takie jak „Angelina wygląda tak smutno, jakby dostała straszne wieści przed sesją zdjęciową”, „To wygląda jak scena filmowa, jak oni sprawili, że wygląda tak źle?” i „Wygląda, jakby miała się rozpłakać” zalały posty. Inni uważali, że ujęcie nie było pochlebne, a niektórzy nazywali je „prostym” i „tanim”.
W wywiadzie dla magazynu Jolie omówiła swoją rolę w *Maria*, filmie o śpiewaczce operowej Marii Callas. Ujawniła, że projekt pomógł jej poradzić sobie z osobistym bólem po rozwodzie z Bradem Pittem.
„Musiałam wziąć głęboki oddech i wszystko z siebie wyrzucić. W trakcie tego procesu odnalazłam swój prawdziwy głos, który był ukryty przez mój własny ból, miękkość i wiele emocji, o których nawet nie wiedziałam. Nie czułam się bezpiecznie wyrażając te uczucia, ale muzyka w filmie wymagała ode mnie otwarcia części siebie, z którymi nie byłam gotowa się zmierzyć”.
Wyjaśniła, że emocjonalna głębia muzyki jest czymś, czego nie można w pełni wyrazić, jeśli nie pozwoli się tym ukrytym uczuciom wyjść na jaw.